El. MŚ 2022. Czesław Michniewicz: Krychowiak może się przydać w meczu ze Szwecją

Zaskakująca deklaracja Glika. "Nadal będę grać w kadrze, jeśli..."

Czytaj też

Zaskakująca deklaracja Glika. "Nadal będę grać w kadrze, jeśli..."

Do meczu finału baraży o awans do mistrzostw świata coraz bliżej. Czesław Michniewicz podczas konferencji zapewnił, że już wie, na kogo postawi w spotkaniu ze Szwecją. W rozmowie z TVP Sport przyznał, że w spotkaniu prawdopodobnie wystąpi Grzegorz Krychowiak, który przeciwko Szkocji nie spisywał się najlepiej.

– Ma swoje problemy, ale nawet w obecnej dyspozycji może być ważnym zawodnikiem. Musimy wszystko rozważyć – może dojść do dogrywki i rzutów karnych. Dlaczego Grzegorz może nam się bardzo przydać. Zastanawiamy się – od początku czy w trakcie meczu, ale ma duże szanse, by zagrać ze Szwecją – przyznał.

Selekcjoner wciąż nie chce jednak zdradzić, kto 29 marca zagra na lewym wahadle. Zwrócił jednak uwagę na to, chciałby na tej pozycji lewonożnego gracza. – W pierwszej kolejności szukaliśmy zawodnika z lewą nogą, stąd test dla Arkadiusza Recy w meczu ze Szkocją – podkreślił. Nie zapewnił jednak, że zamierza postawić kolejny raz na piłkarza Spezii.

Michniewicz podkreślił także, że spotkanie ze Szkocją dla niektórych zawodników miało być testem przed finałem baraży. Choć do samego wyniku sparingu nie przykłada dużej wagi. – Mieliśmy kilka dobrych momentów. (...) Mogliśmy zagrać na wyższym poziomie, mam tego świadomość. Ale też weźmy pod uwagę, że to mecz towarzyski, w niepełnym składzie. Chcieliśmy pewne elementy przećwiczyć i zastanowić się, kto może zagrać w kolejnym spotkaniu – dodał.

Ponadto, selekcjoner uczulił zawodników na Dejana Kulusevskiego. – Gdy będzie z piłką, w jego okolicy musi być dwóch naszych zawodników – ocenił.

Mecz Polski ze Szkocją zostanie rozegrany we wtorek 29 marca o godz. 20:45 na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Transmisja w Telewizji Polskiej, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej i Smart TV.

Zaskakująca deklaracja Glika. "Nadal będę grać w kadrze, jeśli..."

Czytaj też

Zaskakująca deklaracja Glika. "Nadal będę grać w kadrze, jeśli..."